poniedziałek, 8 listopada 2010

Poziom integralności akademickiej i naukowej to wskaźnik kondycji moralnej środowiska oraz stanu warunków w jakich kształci się i pracuje elita kraju na uczelniach

    
Sprawiedliwość, która przychodzi zbyt późno, to... brak sprawiedliwości!?

  Tak przetłumaczony z j.angielskiego słynny paradygmat "justice delayed is justice denied" umożliwia nam sformułowanie kluczowego  zapytania o stan kondycji  środowiska akademckiego: w jaki sposób mozna sie zabezpieczyć przed wystąpieniem takiej sytuacji na uczelni?  Po prostu należy znać zasady postepowania i wlaściwie stosować je w praktyce.  Zasadami tymi są integralność akademicka (z ang. academic integrity; termin ten w pelnym zakresie precyzuje i omawia  caly zbior zasad postepowania, wlaczajac w to rzetelnosc akademicka) i naukowa (z ang. research integrity). Stosując te zasady możemy w całym zakresie  i we własciwy sposób realizować wolność akademicką (z ang. academic freedom) w procesie tworzenia, przekazywania i wykorzystania wiedzy w szkołach wyższych oraz akademickich ośrodkach naukowych.  I tu, od razu, spotyka nas spora niespodzianka, a wręcz paradoksalna sytuacja. Szczegółowa analiza tych zagadnień oraz ich praktycznej wykładni i roli jaką przypisuje się im w poszczególnych uczelniach na świecie pokazuje, że pod tym względem, funkcjonują dwa "odrębne światy akademickie". Takie, w których stosuje się odmienne podejście i rożną skale rozwiązań organizacyjnych i instytucjonalnych w odniesieniu  do w/w zagadnień.